Zimowe chłody -czyli jak zabezpieczyć rośliny?
Mimo, że ostatnie dni są cieplejsze, to jednak zima nadal daje o sobie znać. Mocne porywy zimnego powietrza wcale nie są przyjemne. My zawsze możemy się gdzieś schronić – w sklepie, na przystanku, w autobusie, w samochodzie czy na kawie w kawiarni.
Ale jak uchronić rośliny przed skutkami zimnego wiatru i dużej ilości śniegu?
Pod koniec jesieni, gdy zima puka do naszych drzwi przypominamy sobie, że trzeba zatroszczyć się o nasze ogrody. Przede wszystkim warto pamiętać, że w okresie zimowym chronimy rośliny głównie przed zimnymi porywami wiatru oraz zalegającym, ciężkim i mokrym śniegiem, który łamie gałęzie lub je wygina.
Dlatego pierwszym nasuwającym się pytaniem jest : KIEDY?
Kiedy jest odpowiedni czas na to, żeby zabezpieczyć nasze roślinki, a tym samym nie zrobić im krzywdy?
Nie możemy zabrać się do tego za wcześnie, ani za późno. Zbyt szybkie okrywanie przy dodatnich temperaturach sprawi, że zieleń nie będzie miała szansy się zahartować, a będąc pod okryciem może się zaparzyć, co będzie skutkowało mniejszą odpornością na wszelkie choroby oraz przemarzanie.
Dlatego najważniejszą zasadą jest aby okrywać rośliny dopiero, kiedy przez kilka dni utrzymują się kilkustopniowe mrozy.
A co robimy jak wiemy, że idą mroźniejsze dni ?
Najważniejsze to obficie podlać rośliny zimozielone przed przyjściem pierwszych mrozów. Uchroni je to przed suszą fizjologiczną, ponieważ zdążą uzupełnić zapotrzebowanie na wodę zanim kropelki zamarzną w glebie.
Kolejną kwestią jest usunięcie zaschniętych liści z drzew, bylin i krzewów, które nie są zimozielone – pozostawienie ich stwarza idealne warunki do gnicia i bytowania patogenów oraz chorób grzybowych.
Kiedy temperatura zmienia się z dnia na dzień, nietrudno o szybsze parowanie wody z gleby. Aby powstrzymać to zjawisko polecamy podsypać wokół bryły korzeniowej centymetrową warstwę kory.
Części nadziemne roślin zabezpieczamy tylko materiałami przewiewnymi takimi jak: biała
agrowłóknina, juta, mata słomiana czy stroisz (czyli gałązki roślin iglastych). Nigdy nie okrywajmy nieprzepuszczalnymi foliami, ponieważ będzie to skutkowało brakiem powietrza i szybszym zaparzeniem. Nie wolno jednak obwiązać roślin zbyt ciasno, gdyż brak dostępu powietrza może przyczynić się do chorób grzybowych i zagniwania pędów.
Pamiętajmy, że przy świeżo posadzonych i wymagających gatunkach okrywamy również podłoże, w celu zabezpieczenia korzeni – korą lub stroiszem.
Co powinniśmy okryć i na co zwrócić uwagę?
Na pewno należy skupić się na wrażliwych na mróz krzewach liściastych, młodych pnączach kwitnących na pędach wieloletnich, bylinach (głównie kiedy mocne mrozy utrzymują się długo i schodzą poniżej -10 st.C), różach (również tych szczepionych), koronach iglaków na pniu oraz pniach młodych drzewek owocowych.
Strzeliste lub okrągłe formy jak na przykład tuje czy trawy ozdobne najlepiej związać tak, aby nadmiar śniegu nie rozchylał i nie łamał gałęzi, niszcząc tym samym ich właściwy pokrój. Jeśli mamy możliwość, to dobrze jest zrzucić zalegający na roślinie śnieg – zabieg ten zapobiega trwałemu wygięciu się gałązek.
Jeśli nasunęły Wam się pytania w sprawie zabezpieczania roślin – służymy pomocą!
Zapraszamy na stronę facebook’ową
https://www.facebook.com/ogrodyzakrzowek
oraz śledźcie nas na instagramie
Dodaj komentarz