Rośliny w donicach – kilka przydatnych wskazówek dotyczących podlewania
Z serii Ogrody Zakrzówek bawią i uczą.
Dziś kilka słów na temat podlewania roślin w donicach, które na pewno ułatwią opiekę nad tarasem, balkonem lub ogródkiem.
Najczęściej spotykamy się z pytaniami odnośnie nawadniania roślin. Oczywiście posiadając system automatycznego nawadniania nie musimy przejmować się tym faktem w okresie letnim, ale w zimie gdy wszystkie zawory są zakręcone warto wiedzieć co nieco o podlewaniu.
Zacznijmy od nowych sadzonek, które dopiero co pojawiły się donicy. One muszą być regularnie nawadniane z racji okresu zakorzeniania się, który trwa do dwóch tygodni. Jeżeli po tym okresie w lecie występują upały przedłużamy czas podlewania.
W pochmurne i deszczowe dni możemy ograniczyć częstotliwość podlewania, natomiast gdy dni są ciepłe i słoneczne dajemy roślinom napić się częściej. Kiedy nie jesteśmy pewni czy jest wystarczająco wilgotno pod korzonkami wystarczy wsunąć palec na głębokość ok 5cm i sprawdzić czy ziemia jest mokra. Rośliny bardziej rozkrzewione potrzebują nawadniania nawet w okresie deszczowym ponieważ przez swoje gabaryty uniemożliwiają wnikanie wody w ziemię. Krople deszczu ześlizgują się jak po zjeżdżalni na liściach poza obręb pojemnika.
Pamiętajmy o tym, że pora roku w jakiej sadzimy rośliny również ma znaczenie. Jeśli jest to na przykład wczesna, wilgotna wiosna lub chłodna i mokra jesień wtedy rośliny nie wymagają tak długiego okresu regularnego podlewania.
Donice posiadające nasadzenia z roślin jednorocznych należy podlewać regularnie, ze względu na bardzo płytki system korzeniowy.
A teraz pytanie – jak podlewać?
Niby proste, a jednak problematyczne. Przede wszystkim nie lejemy po liściach, ani bezpośrednio pod roślinę. Staramy się kierować strumień wody na ziemię wokół sadzonki.
Kiedy urlop wychyla się zza rogu, a sąsiadka nie jest w stanie nam pomóc, przed wyjazdem obficie podlewamy donice. Pojemniki, które możemy przestawić ustawiamy w miejscu zacienionym.
W czasie letnim podczas wysokich temperatur unikajmy podlewania w ciągu dnia – tą czynność wykonujemy wcześnie rano i / lub wieczorem. Nie możemy dopuścić do przesuszenia ziemi w donicy dlatego nie zapominajmy o naszych ozdobach.
A co z zimą? Przecież aktualnie jest styczeń!
Na balkonach i tarasach poza mrozem, roślinom zagraża także lodowaty wiatr oraz
ciepłe promienie słoneczne, które mocno przesuszają ziemię w donicach. Dlatego na okres
zimy rośliny należy umieścić w miejscu zacisznym i osłoniętym od wiatru i słońca, a w dni
odwilżowe w godzinach przedpołudniowych podlewać chłodną wodą. W czasie opadów warto nagarnąć śnieg do donicy, który przy wyższych temperaturach stopi się zasilając rośliny wodą. Rośliny odwodnione są bardziej wrażliwe na mróz, więc w momencie kiedy zapowiadają mocne mrozy, trzeba je przed tym okresem nawodnić.
Jeżeli donice mają zainstalowany system nawadniania, musimy pamiętać o tym by odpowiednio dostosować ilość potrzebnej wody. Zwykle wiosną i jesienią zapotrzebowanie będzie mniejsze niż latem. Dlatego jeżeli przy obserwacji roślin widać objawy deficytu wody – usychanie liści, więdnięcie pędów, czy brak turgoru w tkankach, to należy wydłużyć czas nawadniania. System nawadniania przed przyjściem pierwszych mrozów należy wyłączyć, dlatego zimą musimy sami pamiętać o podlewaniu roślin.
Po zimie, dobrze jest porządnie podlać rośliny, w ciepły dzień można też z roślin zimozielonych spłukać zimowy aerozol zanieczyszczeń i pyłów.
Jeśli macie jakieś wątpliwości co do pielęgnacji roślin – śmiało piszcie! Postaramy się odpowiedzieć na nurtujące Was pytania ????
Zapraszamy na stronę facebook’ową
https://www.facebook.com/ogrodyzakrzowek
oraz śledźcie nas na instagramie
Dodaj komentarz